Najnowsze badania przeprowadzone przez RetailMeNot w USA, wykazały, że ponad połowa kupujących online decyduje się na zakup głównie ze względu na zniżkę bądź kupon promocyjny. Jak się okazuję, czynnikiem, który w głównej mierze pomaga podjąć decyzję o zakupie, nie jest oszczędność, lecz hormony.

Jak się okazuje, popularność kodów promocyjnych, wykracza daleko poza chęć zaoszczędzenia. Badania wykazują, że zakupy z wykorzystaniem kodu, faktycznie mogą wpływać na chemię mózgu. Kupujący, którzy otrzymali kupon na 10 dolarów, mieli  o 38% wyższy poziom oksytocyny oraz byli o 11% bardziej zadowoleni, niż Ci, którzy zniżki nie dostali.

Hormon miłości a sprzedaż online

Wiedza na temat tego procesu daje przedsiębiorcom potężne narzędzie sprzedaży. Fakt, że kody rabatowe wyzwalają tak gwałtowny wzrost tzw. hormonów miłości, sprzedawcy powinni wykorzystać w celu nawiązania kontaktów z nowymi klientami. Powinno też ułatwić im to stworzenie pozytywnej więzi emocjonalnej ze swoimi klientami.

Według badań BIA/Kelsey’s Local Business Monitor, amerykańskie firmy działające w sieci, wykorzystają ten trend w najbliższej przyszłości. Małe i średnie przedsiębiorstwa z USA szacują, że 18% ich dochodów w następnym roku będzie pochodzić z ofert i działań promocyjnych. Kupony, promocje, kody rabatowe – to szansa na rozwój biznesu i zdobycie nowej klienteli.

Liczby przyciągają klientów

Ważne, by wiedzieć jak efektywnie korzystać z tej opcji promocji biznesu. Informacja o możliwości korzystania z kodów, czy kuponów rabatowych powinna być przede wszystkim dostępna oraz widoczna dla potencjalnych konsumentów. Hasłami, które najbardziej przyciągają są te, które zawierają liczby, np. “50% rabatu”, czy “50 złotych rabatu na zakupy”. Warto wiedzieć, że skuteczniejsze są te drugie. Zniżki procentowe natomiast działają korzystniej, gdy podany procent jest wysoki – eksperci radzą, by nie używać wtedy liczby niższej niż 50.

Jakich słów użyć?

Odpowiedź na to pytanie, nie jest taka prosta, jak mogłoby się wydawać. Z badań wynika, że na kupujących największy wpływ mają sformułowania w trybie rozkazującym, takie jak “kup teraz”, “skorzystaj z okazji”, “nie wahaj się i zamów”. Dużą siłę perswazji mają także wielkie litery oraz pogrubiona czcionka.

To, co bardziej widoczne, częściej dociera do świadomości potencjalnych konsumentów. Sam dobór odpowiednich słów także okazuje się niezwykle istotny, wybór pomiędzy hasłami takimi jak: “kupon”, “kod”, “rabat”, “bon”, czy “voucher”, może przesądzić o popularności danej promocji. W Polsce najbardziej znanym hasłem jest “kupon”, który wylansowany został dzięki cieszącym się ogromnym powodzeniem serwisom oferującym całą gamę zniżek.

Polacy korzystają z e-kuponów

Ze statystyk wynika, że Polska już teraz plasuje się w czołówce krajów, które chętnie korzystają z internetowych kodów rabatowych, mimo, że ich faktyczna popularność zaczęła się w 2010 roku. Na polskim rynku funkcjonuje wiele firm, które umożliwiają dostęp do zniżek, brak jednak wyraźnego lidera tej branży.

Nie ulega wątpliwości, że rynek tego rodzaju promocji stale się rozwija, a w Polsce zainteresowanie na zakupy z wykorzystaniem kodów rabatowych stale rośnie. Być może jego wzrost nastąpi, gdy w polskiej sieci pojawią się tzw. coupon bloggerzy, wyspecjalizowani w wyszukiwaniu okazji, którzy już teraz cieszą się ogromną popularnością w USA.