Jako sprzedawca internetowy na pewno spędzasz sporo czasu na optymalizacji oraz napędzaniu wzrostu swojej sprzedaży. Produkty oraz usługi, które dostarczasz swoim klientom są rzeczą, o której myślisz najwięcej. Pozostałe działania administracyjne, które nie wiążą się bezpośrednio z Twoją sprzedażą, zazwyczaj są odstawiane na boczny tor.
Bardzo często odnosi się to także do finansowania własnej działalności. Jako produkt finansowy – pożyczki dla przedsiębiorców oraz kredyty dla firm są obszarem w głównej mierze omijanym przez sprzedawców internetowych. Dla kogoś, kto nie jest zaznajomiony z finansami, powiązane z tym terminy oraz koszty zazwyczaj są trudne do zrozumienia oraz przestawiane w nieprzejrzysty sposób.
Jednakże, odpowiednie pożyczki dla przedsiębiorców, zaciągnięte w odpowiednim czasie, dają znaczącą przewagę konkurencyjną na rynku. Dodatkowe fundusze często okazują się czynnikiem, który generuje dodatkowe i znacznie większe przychody. W tym artykule, będę chciał pokazać jakie istnieją alternatywy dla sprzedawców internetowych i dlaczego pożyczki dla przedsiębiorców są opcją godną rozważenia.
3 przypadki, w których pożyczki dla przedsiębiorców pomogą rozwinąć Twój sklep:
Decyzja, czy i kiedy zaciągnąć pożyczkę na rozwój swojego sklepu internetowego jest bardzo podobna do decyzji odnośnie sprzedaży online. Analiza kosztów i zysków pomoże Ci dobrze ocenić sytuację. Na ogół istnieją trzy przypadki, w których odpowiednio dobrane pożyczki dla przedsiębiorców okażą się pomocne.
-
Wzrost przychodów finansowych
Jeśli zwiększasz sprzedaż, należy również zwiększyć zaopatrzenie sklepu – czyli po prostu zakupić dodatkowy towar. W związku z tym, bardzo często potrzeba dodatkowych funduszy. Przepływy pieniężne generowane przez Twój sklep mogą w pewnym momencie nie wystarczyć na dalsze finansowanie Twojego wzrostu. Jest to typowa sytuacja, w której właśnie pożyczki dla przedsiębiorców pomogą z niej wybrnąć. Gdy Twój biznes e-commercowy jest prowadzony w odpowiedni sposób i notowany jest stały wzrost, właśnie dodatkowe fundusze dla Twojego sklepu mogą okazać się właściwym rozwiązaniem.
Patrząc z perspektywy finansowej na działania związane z Twoją sprzedażą, istnieją trzy ważne elementy, które razem tworzą Twój kapitał obrotowy.
Zazwyczaj jesteś w posiadaniu pewnej ilości produktów, które trzymasz w zapasie, czyli jest to Twój inwentarz. Jednocześnie, masz należności ze sprzedanych towarów, które dopiero wpłyną na Twoje konto. Trzecim składnikiem są Twoje zobowiązania, czyli pieniądze, które jesteś winien swoim dostawcom lub wykonawcom.
Gdy zsumujemy inwentarz razem z należnościami (pozycje, które należy sfinansować) i odejmiemy od tego zobowiązania bieżące, otrzymujemy kapitał obrotowy netto. Poniżej przedstawiony przykład sprzedawcy internetowego, który zaczyna ze sprzedażą miesięczną w wysokości 32 000 zł i kapitałem obrotowym netto w wysokości 14 000 zł.
Początkowy kapitał obrotowy w wysokości 14 000 zł mógłby być przykładowo sfinansowany przez własne oszczędności. Jednakże, jeśli wzrastają przychody, wzrastają też zapotrzebowania finansowe. Na koniec roku (powyższy okres), kapitał obrotowy wzrasta do 21 000 zł, co jest skokiem o 6 400 zł, czyli o 46%.
Jeśli Twoja marża brutto znacząco nie wzrośnie, bądź Twoi dostawcy nie wydłużą Ci terminów płatności, będziesz musiał skorzystać z finansowania zewnętrznego. Właśnie w takiej sytuacji, idealnym rozwiązaniem wydają się być stosunkowo niewielkie pożyczki dla przedsiębiorców. Bez dodatkowych funduszy, o wiele trudniej będzie dynamicznie rozwinąć Twój sklep internetowy.
-
Wzloty i upadki w cyklu sprzedaży
Kolejną rzeczą widoczną na powyższym wykresie, jest to, że sprzedaż nigdy nie jest linia prostą. W życiu każdego sprzedawcy istnieją miesiące gwałtownego rozwoju, ale występują także okresy trudne. Z sezonowością zmagają się sprzedawcy praktycznie z każdej branży.
Oczywiście jeśli jesteś świadomy pewnych efektów sezonowości, można się zabezpieczyć i podjąć odpowiednie środki zaradcze. Można zmniejszyć swój asortyment i prosić swoich dostawców o korzystniejsze warunki płatnicze. Jednakże często efekty związane z wahaniami przychodów nadal będą powodować krótkoterminowe luki płynności.
W jakiś sposób trzeba generować gotówkę. W tym przypadku, zazwyczaj najbardziej rozsądne są dwa rozwiązania. Jednym jest tzw. formuła Flash Sales – kampanie sprzedażowe ograniczone czasowo. Drugim zaś jest sfinansowanie tej luki ze źródeł zewnętrznych. Bardzo często flash sale okazuje się opcją droższą. Sprzedaż wielu towarów poniżej ich pierwotnej ceny jest po prostu zyskiem utraconym.
Przykład: Powstałą lukę w wysokości 16 000 zł finansujesz poprzez zaciągnięcie ratalnej pożyczki dla przedsiębiorcy na okres 6 miesięcy. Przy oprocentowaniu 15% w skali roku i ratach miesięcznych w tej samej wysokości, Twoje wydatki z tym związane będą wynosiły ok. 1200 zł.
Z drugiej strony, jeśli miałbyś wygenerować przychody w wysokości 16 000 zł w przeciągu kilku dni, najprawdopodobniej poniósłbyś większe straty. Załóżmy, że marża brutto na Twoich produktach wynosi 50%. Jesteś przygotowany do obniżki marży do 20% podczas wyprzedaży. Jest to obniżka cen dla klientów w wysokości 37,5%. Poniższa tabela przedstawia obniżkę cen dla pojedynczego produktu w cenie 40 zł.
Normalna cena | Cena podczas Flash Sale | Różnica | Różnica % | |
Marża brutto | 50% | 20% | ||
Cena sprzedaży | 80,00 zł | 50,00 zł |
30,00 zł |
37,50% |
Zysk brutto | 40,00 zł | 10,00 zł |
30,00 zł |
75,00% |
Aby wygenerować dodatkowe przychody w wysokości 16 000 zł przy pomocy takiej wyprzedaży, obliczenia wyglądają następująco:
-
200 produktów po normalnej cenie daje 16 000 zł x 50% = 8 000 zł zysku brutto
-
320 produktów podczas Flash Sale daje 16 000 zł x 20% = 3 200 zł zysku brutto
-
Zysk utracony w tym przypadku to 8 000 zł – 3 200 zł = 4 800 zł
Utracony zysk w wysokości 4 800 zł jest znacznie wyższy niż koszt pożyczki wynoszący 1200 zł.
Podany przykład zakłada, że jeśli trzymasz zapasy w magazynie, można je sprzedać po normalnej cenie w miarę upływu czasu. To prawda, że nie zawsze tak może się zdarzyć. Jednakże, z drugiej strony, obniżki cen są zazwyczaj uwzględniane w cyklu życia produktów. Zaś spadek zysku brutto ze sprzedanego towaru o 75% nie jest.
-
Duże zamówienia oraz możliwości tańszego zakupu towaru
Czasami sprawy rozwijają się zaskakująco szybko. Może to być dla przykładu znalezienie nowego partnera biznesowego, który ułatwi Ci sprzedaż jeszcze większej ilości produktów pod warunkiem osiągnięcia większej sprzedaży.
Może to być także po prostu okazja zakupu nowego towaru po promocyjnej cenie bez zmian w jego jakości.
Takie możliwości są siłą napędową każdego sprzedawcy internetowego. Ci, którzy reagują szybko na zmiany rynkowe i korzystają z nadarzających się możliwości, osiągają lepsze wyniki sprzedażowe. Jeśli chcesz rozwijać się w jeszcze szybszym tempie, potrzebujesz elastyczności finansowej.
Możliwości krótkoterminowe są przeciwieństwem opisanej powyżej luki płynności. Jednakże perspektywa finansowa jest podobna. Należy rozważyć dobrze, ile można stracić, jeśli nie skorzysta się z napotkanej możliwości zakupu dodatkowego, o wiele tańszego towaru. Analiza kosztów oraz korzyści z nich płynących powinna uwzględniać zarówno koszty uzyskania dodatkowego finansowania, a także potencjalny zysk brutto, który uda nam się wygenerować.
Alternatywa dla tradycyjnej bankowości:
Wiele sprzedawców internetowych ubiegających się o pożyczki dla przedsiębiorców w tradycyjny sposób, spotyka się z wygórowanymi wymaganiami stawianymi przez banki. Bardzo mało prawdopodobne, że bank będzie sprawdzał dane np. z Twojego konta Allegro, eBay czy innej platformy e-commerce, na której sprzedajesz. Jako, że banki nie mają dostępu do tego typu danych, ciężej jest im ocenić Twoją zdolność kredytową. Powoduje to wydłużenie całego procesu oraz wysoki współczynnik odrzucenia wniosków kredytowych.
Pożyczkodawcy, który specjalizują się w głównej mierze w obsłudze sprzedawców online, biorą pod uwagę potrzeby swoich klientów i starają się wypełnić lukę stwarzaną przez banki w tym sektorze.
Jedną z opcji jest Bitbond, oferujący pożyczki dla przedsiębiorców. Platforma oferuje pożyczki społecznościowe dla sprzedawców online z całego świata, w oparciu o technologię Bitcoin. To właśnie dzięki temu, platforma może działać w skali globalnej. Sprawia to, że inwestowanie oraz pożyczanie pieniędzy jest możliwe dla każdego, kto ma dostęp do Internetu – niezależnie od kraju pochodzenia oraz dostępu do konta bankowego. Aby zniwelować ryzyko związane z częstymi wahaniami kursu Bitcoina, większość pożyczek na platformie Bitbond jest denominowanych w dolarach amerykańskich (USD). W tym przypadku, Bitcoin używany jest tylko jako sieć płatności. Użytkownik biorąc pożyczkę w wysokości 1000 USD, otrzymuje jej ekwiwalent w Bitcoinach, po czym zobligowany jest do zwrotu również 1000 USD + odsetki w Bitcoinach (niezależnie od kursu BTC w danym momencie).
Jako, że Bitcoin używany jest niezależnie od pośredników, Bitbond nie potrzebuje banku jako swojego partnera. W związku z tym, inwestycje w infrastrukturę platformy są znacznie niższe. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w przewadze kosztowej, która przekazywana jest do ich klientów.