Allegro od kilku dobrych lat jest przodownikiem na rynku e-commerce. Jak to przystało na lidera swojej branży, serwis musi cały czas dążyć do ulepszenia swoich usług, aby nie stracić swojej pozycji lidera na rynku. Ostatnio największy polski portal aukcyjny zadeklarował usunięcie zakładki „o mnie”. Dlaczego? Z czym to się wiąże dla osób, które sprzedają za pośrednictwem tego serwisu? O tym poniżej.
Sprzedajesz na Allegro? Zajrzyj na skrzynkę email
Jeśli jesteś sprzedającym w serwisie Allegro, to powinieneś otrzymać od serwisu taką wiadomość:
„Z uwagi na obowiązujące regulacje dotyczące praw konsumenta, a także potrzebę ujednolicenia wyglądu ofert, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią postanowiliśmy 23 maja usunąć stronę O mnie.
Jeśli udostępniasz ważne treści na stronie O mnie, zalecamy ich przeniesienie do zakładki Informacje od sprzedającego – zawartość zakładki uzupełnisz w Moim Allegro. Dzięki temu kupujący znajdą w jednym miejscu informacje zarówno o przedmiocie, jak i o warunkach sprzedaży. Po uzupełnieniu zakładka pojawi się w każdej Twojej ofercie obok zakładek Opis oraz Dostawa i płatność.
W wystawionych przez Ciebie ofertach znajduje się link z przekierowaniem do strony O mnie? Od 23 maja kliknięcie w ten link automatycznie przekieruje do zakładki Informacje od sprzedającego.”
Wynika z tego, że zakładka „o mnie” nie zniknie całkowicie: posiadając istotne treści na tej stronie (na przykład regulamin sklepu internetowego) powinieneś je przenieść do „Informacji od sprzedającego”.
Jakie wiadomości powinienem umieścić w „Informacjach od sprzedającego”?
Dane firmy i jej opis – konsument musi mieć świadomość, że ma do czynienia z prawdziwą, rzeczywistą i zarejestrowaną firmą. Czy chciałbyś zakupić towar bądź usługę od firmy, która nie przedstawia swoich podstawowych danych?
Kontakt – informacje na temat możliwości kontaktu również są jednymi z podstawowych. Oczywiście można posługiwać się formularzem kontaktowym aukcji, ale możliwość komunikacji poza serwisem zdecydowanie zwiększy Twoją wiarygodność.
Informacje na temat zwrotów oraz reklamacji zgodne z ustawą o prawach konsumenta.
O prawnych aspektach prowadzenia legalnej sprzedaży na Allegro po zmianach pisze portal Prokonsumencki.pl w swoim najnowszym artykule.
Czy to dobry ruch ze strony serwisu?
Naszym zdaniem usunięcie „o mnie” na Allegro jest bardzo dobrym ruchem ze strony aukcyjnego giganta – ujednolicenie zawartości obu tych zakładek sprawi, że konsumenci będą szukali ważnych dla nich informacji w jednym miejscu. Wcześniejsze rozproszenie istotnej treści mogło być dla kupującego mylące, a nawet prowadzić do braku świadomości na temat zakupywanego towaru.
Oczywiście samo umieszczenie wiadomości w „Informacjach od sprzedającego” to nie wszystko. Liczy się jakość informacji, a więc np. zgodność z najnowszą ustawą o prawach konsumenta.
Allegro co rusz coś poprawia, „ulepsza”…, tylko te zmiany w żaden sposób tego serwisu nie ulepszają. Często bowiem wynikiem wprowadzonych zmian są awarie serwisu, co doprowadza sprzedawców do białej gorączki. Kiedyś Allegro był miłym i przejrzystym portalem z intuicyjnym i wygodnym interfejsem. Obecnie tak nie jest. Serwis zasypuje użytkowników natarczywymi reklamami, banerami.