Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podał informację o zablokowaniu strony internetowej Standardgsm.com. Powodem takiej decyzji były liczne sygnały od klientów tego sklepu internetowego o działaniu sprzecznym z prawem. Standardgsm nigdzie nie podawał informacji, że cena nie uwzględnia cła i podatków, przez co nieświadomi niczego klienci dopłacali dość duże sumy do zamówionych towarów. Z uwagi na brak reakcji na wezwania do zaprzestania niezgodnego z prawem działania e-sklepu, UOKiK wystąpił do firmy hostingowej o zablokowanie strony. Czy tak właśnie wygląda dropshipping po polsku?

Niedawno pisaliśmy o tym, że Unia Europejska chce zmienić prawo dot. dropshippingu, ponieważ traci zbyt dużo pieniędzy na oszustwach związanych z omijaniem VAT-u przez przedsiębiorców. Bruksela zwyczajnie chce zlikwidować zwolnienie podatkowe, przez co kupowanie towarów od kogoś, kto sprowadza je z krajów azjatyckich (głównie z Chin) stanie się dla Polaków bardzo mało atrakcyjne cenowo. Możliwe więc, że już niedługo nastąpi koniec dropshippingu, ponieważ naszym rodakom zwyczajnie nie będzie się to więcej opłacać.

Nie ma miejsca na oszustwa

Urząd ustalił, że treści na stronie ww. sklepu internetowego oraz w jego regulaminie są sprzeczne z prawem. Dodatkowo, nie było też jasnej wiadomości na temat tego, kto w ogóle sprzedaje produkty w sklepie Standardgsm.com. Pomimo wielokrotnych wezwań do zaprzestania działań niezgodnych z prawem oraz do zmiany niedozwolonych zapisów, które mogły zostać uznane za klauzule niedozwolone, przedsiębiorca nie reagował. UOKiK’owi nie pozostało więc nic innego, jak wystąpienie do firmy hostingowej o zablokowanie strony. Od dzisiaj nie uda nam się więc zobaczyć oferty sklepu standardgsm.com, ani tym bardziej wspomnianego regulaminu, który był sprzeczny z prawem.

https://centrumsprzedawcy.pl/wp-content/uploads/2015/12/Standardgsm.com-strona-zablokowana.png

UOKiK potrafi działać szybko i skutecznie

Bardzo istotny w tej sprawie jest fakt niezwykle szybkiej działalności Urzędu. Po raz pierwszy jakakolwiek strona została zablokowana, i to w tak krótkim czasie. UOKiK pokazuje zatem, że nie zamierza tolerować działań niezgodnych z prawem konsumenckim. Teraz możemy więc już być pewni, że zapowiadane gruntowne kontrole sprzedawców internetowych, które mają rozpocząć się w styczniu 2016 roku, to nie żart. UOKiK udowodnił, że nie ma miejsca na nieuczciwe działania, a osoby, które nie przestrzegają prawa konsumenckiego, nie będą mogły prowadzić swojej działalności.

Spryt ukrócony

Sprzedawca lub sprzedawcy (bo jak już pisaliśmy wyżej, nie wiadomo nawet kto sprzedawał produkty w sklepie internetowym) okazali się na tyle bezczelni, że jako adres kontaktowy ze sobą podali… adres mailowy jednego z departamentów w UOKiK – ddk@uokik.gov.pl.

Jak informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na swojej stronie internetowej, „nigdy nie pośredniczy w transakcjach między konsumentem a przedsiębiorcą”.

Co z oszukanymi?

To, że strona internetowa została zablokowana, nie zwalnia sprzedawcy od wywiązania się ze wszystkich transakcji. Ci, którzy wpłacili pieniądze i nadal nie otrzymali zamawianego towaru, powinni zawiadomić odpowiednie instytucje – Policję lub Prokuraturę.

Dla przypomnienia, warto wiedzieć, że przedsiębiorca powinien zrealizować zamówienie w ciągu 30 dni, chyba że umowa przewiduje inny termin, który nie powinien być nadmiernie wydłużony. W razie opóźnienia – konsument może wyznaczyć dodatkowy termin na dostawę, a po jego upływie odstąpić od zawartej umowy i żądać zwrotu pieniędzy.

Warto dodać, że skarg od oszukanych klientów było tak wiele i były na tyle poważne, że UOKiK rozważa zawiadomienie Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.

Jeżeli chcecie przeczytać więcej na temat dropshippingu, zajrzyjcie do tego artykułu.

Mamy nadzieję, że żaden z naszych czytelników nie został oszukany przez sklep standardgsm.com…